Pojawila sie u mnie nowa ozdoba, takie male, papierowe sniezynko-gwiazdki;). Na razie z domu nie wychodze (powolutku wracam do zdrowia), wiec wykorzystuje to co juz mam... i probuje troche swiatecznego nastroju zaprosic do wnetrza:).
Friday, 12 December 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
5 comments:
Świetne są, sama popełniłaś?
Dzieki:), tak, wlasnej roboty sa.
Kurcze, nie wpadłam na ten pomysł. Normalnie, wycinane jak serwetki w podstawówce, nie? Świetny pomysł na zastosowanie. Proste, a genialne :) Mogę spapugować, hę?
Prosze bardzo, papuguj smialo, tylko nie przyklejaj welny/nitki laczacej gwiazdki do butaprenu, tak jak ja;). Troche dlugo sie ulatnia;))...
Papierowe gwiazdki, kiedyś się je robiło masowo, potem jakoś wyszły z masowego obiegu na fali "gotowców". Przez to znowu są świeże i oryginalne. Na fali vintage trzeba będzie kilka zrobić - najbardziej mi się podobają zawieszone na oknie właśnie :)
Post a Comment