- goraco,
- slonecznie i jasno,
- troche szaro (budynki),
- ale i troche niebiesko (morze!!)
- truskawkowo-czeresniowo:),
- i spokojnie.
C.d.n.
***
Helsinki was:
- hot,
- sunny and bright,
- a bit grey (buildings)
- but also blue (the sea!!)
- strawberry - cherry - like:),
- and calm.
To be continued.
4 comments:
super wycieczka :) u mnie ceny truskawek byly podobne.
Pozdr An
Szaro? Tego się nie spodziewałam...
i jak było?
i jak?
czekam na obszerną relację i zdjęcia :)
An, dzieki za wizyte:).
An-no, tak, dosyc szaro, miejscami sporo blokow, budynki troche... jak w W-wie (zaraz mi sie pewnie dostanie od Warszawiakow, ale tak mi sie jakos troche skojarzylo, a sama Warszawianka jestem;). Nie zeby bylo jakos przygnebiajaco, ale tez troszke bylam zaskoczona...
Ludzie za to byli przemili:), wszedzie.
Peggy, zaraz wklejam kolejnego posta:).
Usciski dla wszystkich!
Post a Comment