Sunday, 27 November 2011

Music ♪ my favourite three pieces now

Ostatnio czego slucham, jesli mam chwile wolnego, to naprzemiennie te trzy utwory. Nie udalo mi sie wybrac jednego ulubionego, wiec wklejam linki do wszystkich trzech...
Jest niedziela wieczor, zawinelam sie w cieply koc, mam herbate ziolowa w reku, sluchawki na uszach i tylko muzyka brzmi mi w glowie...
Milego sluchania:).

Pierwszy
Drugi
Trzeci

***

Lately all I am listening to, if and when I have a bit of time for myself, are these three pieces.
I can't just choose one favourite, so I am pasting links here to all three...
It is Sunday evening, I am wrapped up in a warm blanket, herb tea in my hand, earphones on my head and only music in my ears...
Enjoy:).

One
Two
Three

Tuesday, 8 November 2011

Thursday, 3 November 2011

Autumn



Sporo smutku ostatnio w naszym otoczeniu.
Ale probuje wychodzic z domu.
Cieszyc sie ostatnimi cieplymi promieniami slonca. Przynajmniej probuje.

Te delikatne lisciaste wzory przykluwaja moja uwage za kazdym razem jak je mijam (po drodze do sklepu).
Kiedy bylam mlodsza nie myslalam, ze jesien moze byc taka piekna...

***

Lately there is sadness around us.
But I try to get out of the house.

Enjoy the last warm, sunny days. At least try.

These delicate leaves just catch my attention every time. (I pass the tree is on the way to the shops).
When I was younger I did not think that autumn can be this beautiful...

Tuesday, 1 November 2011

...



Marysiu, Stasiu, na zawsze bedziecie w moim sercu...
Spoczywajcie w pokoju.

***

Marysia, Stas, you will stay in my heart forever...
R.I.P.