Sunday 16 December 2012

Christmas Trees... with a twist;)

via vosgesparis.blogspot.com 

via wtvonen.nl 

via designismine.blogspot.com
 
via designrulz.com 

via blogs.babble.com 

via Apartmenttherapy
 
via blog2modern.com
 
via gallo images 

via hayat@pininterest 

via housetohome.com
 
http://www.homedsgn.com/ 

Jeszcze nie mamy w domu choinki. W ten weekend pracuje, ale juz od wtorku mam wolne i planuje zaczac Swiateczne przygotowania:).
Lecz nie wiem, czy w tym roku choinka u nas bedzie sztuczna? Czy prawdziwa?
Cale dziecinstwo w moim rodzinnym mieszkaniu w bloku rok w rok stala choinka prawdziwa, zielona i pachnaca lasem. Ale w naszym domu docenilismy zalety choinki sztucznej, nie obsypujacej sie, praktycznej i zyczliwej dla srodowiska. A teraz, majac w domu mala Nadie zastanawiam sie nad powrotem do naturalnosci. Choinke moge sprobowac zasadzic w ogrodku, choc nie wiem - czy uda jej sie zakorzenic?
Tak wiec, sztuczna? Czy prawdziwa? A moze jeszcze inaczej, tak jak na ktorejs z fotek?;)) Musze powiedziec, ze niektore pomysly bardzo mi sie podobaja!

 *** 

We don't have a Christmas tree put up at our home yet. This weekend I am working, but I am on leave from Tuesday and planning to start organizing our Christmas. 
Not sure, if our tree this year is going to be a real one or artificial? 
My whole childhood we have had a real Christmas tree, green and fragrant, put up year after year in our small flat. But in our house I appreciate the advantages of "a fake", it does not shed its needles, it is practical and better for the environment. But now, having little Nadia I am thinking of getting a real one. I can try and plant a tree later in the garden, but then - will it manage to put down roots properly? 

So, a real one? Or an artificial one? Or maybe something completely different, like on these photos?;)) I must say, I really like some of the ideas!

1 comment:

Bobe Majse said...

Niektóre sztuczne choinki robią teraz piękne: gęsta "jedlina", do złudzenia przypominająca tę prawdziwą. My lubimy naturalne drzewka, także dlatego, że sztucznego nie mamy gdzie przechować :)