Piękna płacząca jarzębina , wygląda jak owoce wiśni , ma bardzo intensywny czerwony kolor . Muszę Ci napisać ,że upiekłam chleb z tego samego przepisu co Ty. Wyszedł chrupiący z wierzchu , miękki w środku ,duży / podwójna porcja / i bardzo smaczny , piekłam w formie od tortu i wygląda zupełnie jak kołacz . Muszę kupić dużą foremkę w kształcie rynienki ta ,którą mam jest za mała , a z powodu dużej ilości chętnych nie ma sensu piec małej porcji. Pozdrawiam serdecznie -Yrsa P.S. piekłam już z paru przepisów , ale pierwszy raz wyszedł taki ładny i smaczny a w dodatku nie ma z nim dużo pracy -dzięki !!!
Magodo, Ago, Peggy, dziekuje za odwiedziny! Prawda, ze ta jarzebina nabiera bardziej intensywnej barwy podczas deszczu?:) Tak sie ladnie prezentowala, ze musialam jej zrobic zdjecie...
Yrso, ale fajnie, bardzo sie ciesze, ze chleb wyszedl smaczny:). Ja tez zawsze pieke podwojna porcje;)...
6 comments:
Ostatnio Twoje posty są kolorystyczne.
Piękna jarzębinka!
Uściski Ci ślę!
Zdjęcie mokrej jarzębinki -cudowne.
Pozdrawiam
podoba mi się szalenie jesień w Twoim obiektywie. A te krople... cudne!
Piękna płacząca jarzębina , wygląda jak owoce wiśni , ma bardzo intensywny czerwony kolor .
Muszę Ci napisać ,że upiekłam chleb z tego samego przepisu co Ty. Wyszedł chrupiący z wierzchu , miękki w środku ,duży / podwójna porcja / i bardzo smaczny , piekłam w formie od tortu i wygląda zupełnie jak kołacz . Muszę kupić dużą foremkę w kształcie rynienki ta ,którą mam jest za mała , a z powodu dużej ilości chętnych nie ma sensu piec małej porcji. Pozdrawiam serdecznie -Yrsa
P.S. piekłam już z paru przepisów , ale pierwszy raz wyszedł taki ładny i smaczny a w dodatku nie ma z nim dużo pracy -dzięki !!!
Magodo, Ago, Peggy, dziekuje za odwiedziny!
Prawda, ze ta jarzebina nabiera bardziej intensywnej barwy podczas deszczu?:) Tak sie ladnie prezentowala, ze musialam jej zrobic zdjecie...
Yrso, ale fajnie, bardzo sie ciesze, ze chleb wyszedl smaczny:). Ja tez zawsze pieke podwojna porcje;)...
Pozdrowienia!
Ach, kolory listopada!
Pokazywać je wypada.
Te czerwienie i żółcienie...
takie barwy to natchnienie,
a niebawem już... wspomnienie.
Serdecznie,
Ola - Bobe Majse
Post a Comment