Tuesday 10 November 2009

November colours

6 comments:

Magoda said...

Ostatnio Twoje posty są kolorystyczne.
Piękna jarzębinka!
Uściski Ci ślę!

aagaa said...

Zdjęcie mokrej jarzębinki -cudowne.
Pozdrawiam

peggykombinera said...

podoba mi się szalenie jesień w Twoim obiektywie. A te krople... cudne!

Yrsa said...

Piękna płacząca jarzębina , wygląda jak owoce wiśni , ma bardzo intensywny czerwony kolor .
Muszę Ci napisać ,że upiekłam chleb z tego samego przepisu co Ty. Wyszedł chrupiący z wierzchu , miękki w środku ,duży / podwójna porcja / i bardzo smaczny , piekłam w formie od tortu i wygląda zupełnie jak kołacz . Muszę kupić dużą foremkę w kształcie rynienki ta ,którą mam jest za mała , a z powodu dużej ilości chętnych nie ma sensu piec małej porcji. Pozdrawiam serdecznie -Yrsa
P.S. piekłam już z paru przepisów , ale pierwszy raz wyszedł taki ładny i smaczny a w dodatku nie ma z nim dużo pracy -dzięki !!!

Magda said...

Magodo, Ago, Peggy, dziekuje za odwiedziny!
Prawda, ze ta jarzebina nabiera bardziej intensywnej barwy podczas deszczu?:) Tak sie ladnie prezentowala, ze musialam jej zrobic zdjecie...

Yrso, ale fajnie, bardzo sie ciesze, ze chleb wyszedl smaczny:). Ja tez zawsze pieke podwojna porcje;)...

Pozdrowienia!

Bobe Majse said...

Ach, kolory listopada!
Pokazywać je wypada.
Te czerwienie i żółcienie...
takie barwy to natchnienie,
a niebawem już... wspomnienie.

Serdecznie,
Ola - Bobe Majse