Juz po Swietach.
Bylo relaksujaco, wesolo, kolorowo i pierniczkowo... W tym roku odwazylam sie tez po raz pierwszy na zrobienie piernika staropolskiego (przepis wzielam stad), jest wysmienity, serdecznie polecam, sama mam zamiar piec go teraz co roku:).
Wigilijny wieczor spedzilismy we dwoje, jako ze chyba byla to ostatnia taka okazja, wyglada na to, ze w przyszlym roku bedzie nas o jedno wiecej;)).
Tym milym akcentem koncze, zyczac Wam wszystkiego najlepszego, najpiekniejszego, wymarzonego w Nowym Roku:).
Do siego roku 2011!
***
And the Christmas is over.
It was lovely, relaxing and colourful... This year I managed to get the courage and finally bake the traditional Old Polish gingerbread (here is the recipe, but only in Polish...), it really is delicious, now it is going to be our new tradition to bake it every year:).
We spent the Christmas Eve just with my husband, just the two of us, as it was probably our last chance, it seems that next year there will be one more small person with us;)).
So, with this news it is time to say goodbye to this year that is now ending.
I wish you all the best and beautiful, all you dream of for the New Year 2011:).