Ostatki w Polsce jak wiadomo lacza sie z robieniem faworkow (mniam, mniam). Tutaj natomiast obchodzony jest Pancake Tuesday (naleśnikowy wtorek), ktory jest okazja do konsupcji naleśników:). Z tym dniem laczy sie tez fajna tradycja nalesnikowych wyscigow - uczestnicy biegna do celu trzymajac w reku patelnie i podrzucajac obracajacy sie w powietrzu nalesnik (okreslona ilosc razy) :).
Ostatki i polskie i angielskie (a wlasciwie obchody tego dnia w niemal calej Europie) maja te same korzenie - sa dniem ostatniej szansy pofolgowania sobie i najedzenia sie tym co nie jest dozwolone w czasie postu. Je sie tego dnia faworki i nalesniki, poniewaz zawieraja jajka, maslo i inne tluszcze, a to podczas Wielkiego Postu bylo zabronione - gospodyni musiala wiec zuzyc tluszcz ktory inaczej by sie zmarnowal.
Tak wiec: faworki czy nalesniki? Dla mnie wybor jest prosty;), zabieram sie za robienie pysznych faworkow:).
Milych Ostatkow!
Zrodlo: http://www.history.uk.com/recipes/index.php?archive=32
Shove Tuesday (Ostatki) in Poland means making faworki (sweet crispy fried pastry in the shape of thin twisted ribbons, deep-fried and sprinkled with powdered sugar) - yum, yum. Here though we have Pancake Tuesday which is a good occasion to eat pancakes:).
On this day there is also a nice tradition of pancake races - the contestants run to the finishing line carrying a frying pan and tossing the pancakes (a certain number of times) as they go :).
Both Ostatki and Shrove Tuesday (as well as this day's celebrations in almost all over Europe) have the same origin - it was the day of the last chance to indulge yourself, and to use up the foods that aren't allowed in Lent. Pancakes and faworki are eaten on this day because they contain eggs, butter and other fats, which were forbidden during Lent - the houswife had to use up the fats which otherwise would go to waste.
So, faworki or pancakes? For me it is an easy choice;), I get down to making delicious faworki:).
Have a nice Pancake Day!
Tuesday, 24 February 2009
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment