Monday, 2 February 2009

Moja ulica w zimowym stroju:)

Spogladalam z tesknota i nutka zazdrosci na piekne sniezne krajobrazy na polskich i skandynawskich blogach, az sie doczekalam i u mnie tez spadl snieg!:) Obudzilam sie rano do takiego widoku:





Najpierw pomyslalam sobie, ze nie widzialam jeszcze, zeby tyle sniegu spadlo w tym kraju, a mieszkam tu od prawie czterech lat, ale potem sie okazalo, ze to najwieksze opady w UK od 18 lat!
Wspolczuje troche Anglikom, bo z komunikacja jest teraz ciezko, szkoly pozamykane i niektore lotniska rowniez...

Ale ciesze sie tez, ze na dworze zrobilo sie tak pieknie. I nie ja jedna, bo na dworze slychac radosne okrzyki dzieci, ktore taki snieg widza pierwszy raz w zyciu:).

A, no i moj szalik jednak sie przyda;).

5 comments:

Magoda said...

Cieszę się, że masz tam odrobinę zimy. A ulica ładna.
Pozdrawiam.

Unknown said...

Na sąsiedniej wyspie,tez sporo popadało!Jakie było moje zdziwienie rano jak wyjrzałam przez oko.
A już myślałam,ze prawdziwej zimy nie zobaczę! :)

Elisse said...

No widzisz, mówiłam,że idą mrozy:)
Widoki masz przecudne,a anglikami się, aż tak nie przejmuj- pomyśl ile by dały dzieci w Polsce,żeby nie iść do szkoły z powodu opadów śniegu:) U nas musi być chyba ze 30 na minusie. Miłego noszenia szaliczka- oby nie za długo.
pozdrawiam cieplutko w ten mroźny czas

joanna said...

Kiedy ostatni (w zeszłym tygodniu) spadł snieg i przykrył szaro-bury krajobraz, od razu miałam lepszy humor :))
Ładna uliczka...
Pozdrawiam ciepło :)

Magda said...

Paula_71, No wlasnie, a ja tez juz tracilam nadzieje na chocby odrobine bieli sniegowej, a tu prosze;).

Elisse, tak bardzo mi ich nie jest zal :p, ale fakt ze w Polsce taki snieg to norma a tu wszyscy chodza w szoku, smiesznie;).

Dzieki za odwiedziny dziewczyny, pozdrawiam was wszystkie cieplutko.